Właśnie słucham mojego faworyta wcześniejszej edycji xfactor i powiem tak: Wszystkie te marne gwiazdki z kategorii: Honey, Eweliny Lisowskiej, Dody, mogą czyścić gówniarzowi buty. Chłopak ma ogromny potencjał, nagrał niezwykle wrażliwą płytę, pełną emocji, dojrzałości, kunsztu, tutaj czuć artystę pełną gębą. Bardzo dobry angielski, gdyby nie nazwisko słysząc go można pomyśleć, że kolejną świetną płytę nagrał ktoś znany spoza granic kraju. Z czystą przyjemnością poszedłbym na jego biletowany koncert. W Polsce rodzą się talenty, takie prawdziwe na miarę nazywania ich artystami. Z czystym sumieniem polecam każdemu by sprawdził płytę, czy to kupując w sklepie czy odsłuchując jej zwyczajnie w spotify chociażby, gdzie bez problemu dostępny jest cały album. 

A co Wy sądzicie o Dawidzie i jego twórczości ?