Mariusz Maślanka-Bidul
16:05Autor: Mariusz Maślanka
Tytuł: Bidul
Rok wyd.2004
Gatunek: Dramat, Na faktach
Ilość stron: 253
Mariusz Maślanka ur. 1975r., wychowanek domu dziecka, włóczący się po Polsce w późniejszym okresie swojego życia. Tak jak bohater jego książki zdał maturę eksternistycznie, i tak samo kochał rysować. Dzięki umiejętnościom jest studentem plastyki na Akademii Świętokrzyskiej.
Borys to dziesięciolatek, który trafia wraz z czwórką rodzeństwa do placówki opiekuńczej, a następnie do domu dziecka. Z początku nie traktowany ulegle przez rówieśników, z czasem odnajduje swe miejsce w nieznanym wcześniej świecie. Mimo wrażliwości na piękno jaką w sobie posiada, klnie jak szewc (co osobiście bardzo mnie raziło w oczy). W placówkach poznaje realia, których dzieci w takim wieku nie powinny znać. Przeżywa pierwsze miłości i rozstania. Jest świadkiem wielu wydarzeń, które w jakiś sposób wpływają na jego dalszy żywot. Wyjeżdżając na kolonie lub obozy poznaje świat, min. Francję. Jeżeli chodzi o Polskę jest to świat nędzy i rozpaczy. Ojciec nadużywa alkoholu, matka chce mieć święty spokój, wręcz cieszy się z nieobecności rodzeństwa.
Historia osadzona jest u schyłku lat 80 i początku 90 jest nieludzko prawdziwa. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że dzisiaj dzieją się takie same rzeczy, o ile nie gorsze. Zastanawia mnie czy autor przemycił coś ze swojego życia do książki. Kilka faktów by się zgadzało.
Jeżeli chcecie poznać "Bidul" od środka to zapraszam do przeczytania.
10 komentarze
Czytałam inną książkę tego autora i przypadła mi do gustu, więc chętnie sięgnęłabym i po tą.
OdpowiedzUsuńczytałam tę książkę już bardzo dawno temu i pamiętam, że wtedy zrobiła na mnie ogromne wrażenie, chętnie bym ją sobie przypomniała :)
OdpowiedzUsuńBoję się książek zbyt prawdziwych. Są tak smutne...
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia jak Piter, przerażają mnie takie książki i nie wiem czy jest to właściwa literatura dla takiego wrażliwca jak ja.
OdpowiedzUsuńPiter Murphy, czasami warto zapoznać się również z taką książką.
OdpowiedzUsuńNiespecjalnie chcę wnikać w to specyficzne środowisko, odpuszczę sobie tę książkę
OdpowiedzUsuńCzytałam. Zaliczam ją do zdecydowanie za ciężkich- męczą mnie takie książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na tą pozycję mam ogromniastą ochotę ;D Polecana przez koleżankę ( która zna mój gust czytelniczy) jest jeszcze bardziej intrygująca, niż tylko po przeczytaniu opisu ;D
OdpowiedzUsuńMeme, przeczytaj koniecznie.
OdpowiedzUsuńStayrude, no niektórych męczą takie książki, to prawda.
Maślanka to jeden z najlepszych polskich pisarzy jak dla mnie, wydał co prawda tylko kilka książek ale jest naprawdę dobry w tym co robi, wielki szacun dla niego...
OdpowiedzUsuń