Tytuł: Fotografowanie modelek. Techniki pozowania
Autor: Billy Pegram
Rok wyd.: 2012 (Helion)
Gatunek: Fotografia cyfrowa, Techniki fotografowania
Ilość stron: 124 (format A4)


"W trakcie czytania tej książki poznasz najważniejsze zagadnienia związane z wyborem pozy. Dowiesz się, jak właściwie ustawić modelkę w zależności od przeznaczenia zdjęcia"

"Poznaj świat profesjonalnego fotografowania modelek", głosi cytat z tylnej okładki książki. A jak jest na prawdę? W sumie cytat zawiera w sobie duże ziarno prawdy. Każdy z fotografików mody, portrecistów, ogółem fotografów ludzi, ma ten sam problem. Jak ustawić modelkę i pokierować jej mimiką oraz ciałem, by stworzyć kadr zadowalający obie strony? Zwłaszcza z "nowicjuszkami" kłopot jest taki sam. Dużą część, żmudnej pracy zajmuje rozluźnienie, zawstydzonej modelki, która kompletnie nie wie co ze sobą począć, kiedy naokoło niej zebrał się tłum ludzi odpowiedzialnych za plan fotograficzny. Z pomocą może przyjść nam książka Billy Pegram "Fotografowanie modelek-Techniki pozowania". Zawarł on w krótkiej (jak na ten temat) książce wszystko to, co pomoże zarówno amatorom, jak i profesjonalistom wydobyć z kompozycji najlepszą jej część. Publikacja jest okraszona, niejednokrotnie przyjemnymi dla oka zdjęciami, które nie są tylko dodatkiem. Mają za zadanie pokazać czytelnikowi jakie ujęcia są dobre, czego nie powinno się robić, a co jest dopuszczalne. Zasady są wszędzie, również w świecie fotograficznym, ale czy trzeba ich zawsze przestrzegać? Sam Billy łamie wiele z nich. Tymczasem przejdźmy do konkretów. Co takiego ciekawego oferuje książka? Po pierwsze i najważniejsze - duże połacie wiedzy, pokazanej w konkretny i praktyczny sposób. Ustawienie stóp, bioder, dłoni, ramion, a nawet łokci modelki po przeczytaniu, nie będzie dla nas problemem. Zwłaszcza dłoniom poświęcona jest dłuższa wypowiedź autora. Mnie zaciekawiły najbardziej "sugestie i sztuczki", dzięki którym uatrakcyjnimy portfolio. Nie tylko na pozowaniu książka się kończy. Jest kilka rozdziałów poświęconych m.in. dobraniu odpowiednich części garderoby, oświetleniu, wyborze tła, czy samego tworzenia i układania fotografii w portfolio. Ponadto nauczymy się jak usatysfakcjonować potencjalnego, komercyjnego klienta, który zlecił nam sesję lub jak się takowemu przypodobać, by do zlecenia wybrał właśnie nas, a nie wciąż rosnącą na rynku konkurencję.

Jak wspominałam wyżej "Fotografowanie modelek" jest miłym dla oka urozmaiceniem tego, co możemy przeczytać w innych tego typu publikacjach. Warto zapoznać się także z drugą książką z tej serii, tym razem poświęconą technikom oświetleniowych "Fotografowanie modelek-Techniki oświetleniowe". Polecam zarówno amatorom (zwłaszcza im) jak i profesjonalistom.