Życie po mężczyźnie
18:16Tytuł: Życie po mężczyźnie
Autor: Hanna Samson
Rok wyd.: 2012 (Znak)
Gatunek: Pamiętniki, Opowieść
Ilość stron: 176
Bohaterką książki jest kobieta po 50. Opowiada o swoich zmarnowanych porankach, przez które znalazła się u psychoterapeuty, o dzieciństwie, w którym chowała się pod stołem, o małżeństwach kończących się zawsze rozwodem, o wszystkich wydarzeniach, których żałuje, i które przyniosły jej satysfakcję. Analizuje swoją przeszłość na działce, która jest swego rodzaju azylem wspomagającym ułożeniu wspomnień. W tym samym czasie obmyśla plan zbrodni doskonałej, a jedyne co napawa ją głęboką zadumą, jest fakt, iż nie zdecydowała się na dziecko - dziewczynkę, której mogłaby przekazać swą wiedzę i pogląd na świat.
Ironiczny humor podsycany wulgaryzmami jest tym, bez czego ta książka byłaby dla mnie totalnym niewypałem. Opowieść Hanny Samson jest kierowana do kobiet dojrzałych, wiedzących co osiągnęły w życiu i na co je jeszcze stać. Sądzę, że niektóre z nich mogłyby się utożsamiać z portretem kobiety ukazanej w "Życiu po mężczyźnie". Jest faktem, że 176 stron posiadających dosyć dużą czcionkę czyta się szybko, ale równie szybko zapomina się jej treść. Minęło 4-5 dni od czasu, gdy odłożyłam ją na półkę,a nie jestem w stanie przypomnieć sobie większości całej historii. Czy to nie dziwne? może przyczyna leży w tym, że mam niecałe 24 lata i nie utożsamiam się z problemami zawartymi w przedstawionej opowieści?
Podsumowując, jeśli właśnie porządkujecie i robicie "rozliczenie podatkowe" własnego życia, przy czym macie +50 lat, to zapraszam do lektury.
O Autorze:
Hanna Samson to psycholog, feministka, znana dziennikarka prowadząca niegdyś dział psychologii w czasopiśmie "Twój Styl". Prowadzi grupy terapeutyczne w Fundacji Centrum Edukacji Liderskiej. Wydała min.: "Zimno mi, mamo", "Miłość. Reaktywacja", "Pułapka na motyla"
Moja ocena 4/10
4 komentarze
I nie dla mnie ta książka. Raz - z racji wieku, daleko mi do 50+. Dwa - niezbyt zachęcająca treść.
OdpowiedzUsuńMam książkę i wiek właściwy. Książkę przeczytałam i niewiele zostało mi po niej wspomnień. A tak ciekawie zapowiadały się recenzje.
OdpowiedzUsuńDokładnie!!! wiele wspomnień po niej nie pozostaje.
UsuńKsiążka zupełnie nie dla mnie, chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuń