FILM: Riddick

19:00

Tytuł: Riddick
Reżyseria: David Twohy
Gatunek: Akcja, Sc-Fi

Premiera: 6 września 2013 (Polska)
Czas trwania: 1 godz. 59min.

Jeden z największych twardzieli w historii kina, sam na obcej planecie, zdradzony przez swoich podwładnych. Riddick po raz kolejny musi zmagać się z przeciwnościami losu i walczyć o przetrwanie. Czynnikami, które utrudniają mu tę czynność są niewątpliwie stwory zamieszkujące spaloną Słońcem ziemię. Nie są jednak jedynymi stworzeniami, które chcą jego krwi. Po zaadoptowaniu się w obcym miejscu, Riddick pragnie tylko jednego, wrócić do "domu", w czym ma mu pomóc "wystawienie się jako przynęta" dla łowców głów.

Na pewno nie jedna/jeden z Was oglądała/oglądał klasykę gatunku, począwszy od "Pitch Black", a skończywszy na "Kronikach Riddicka". "Riddick" jest bardziej podobny do pierwszej części. Dzięki klarowności scen, możemy patrzeć jak pięknie rozwija się akcja filmu. Z każdą minutą napięcie rośnie, a wątki zapoczątkowane w pierwszej minucie filmu, ujawniają sprytną taktykę jaką posługuje się główny bohater.

Poprzez zróżnicowanie bohaterów, fabuła nabiera rumieńców. Mamy tutaj silną dziewczynę, podrostka, starego wygę, kilku osiłków oraz tego, który niepotrzebnie "kłapie dziobem", tym samym robiąc z siebie samca alfa, a wiemy jak tacy kończą. Nie zabrakło również miejsca dla postaci drugoplanowej, jaką niewątpliwe jest pies Riddicka.


"Riddick" w porównaniu z innymi filmami, z gatunku Sc-Fi nie jest tak naszpikowany efektami specjalnymi. Prostota i wyżej wspomniana klarowność, dodaje ekranizacji czegoś ponadczasowego. Mogę śmiało napisać, że ten film, ma "to coś", dzięki czemu 2 godz. mijają tak szybko.

Wspaniała gra aktorska Vin Diesel'a zasługuje na uznanie. Myślę, że nikt nie dałby rady tak dobrze odwzorować postaci Riddicka. Opanowanie, a zarazem działanie i akcja, to wielka sztuka, która jest główną cechą jaką w nim  podziwiam.




Zwiastun

Zajrzyj i tutaj

5 komentarze

  1. O raju, a mnie się ten film tak nie podobał! Taka holiłudzka szmira, na dodatek (oprócz głównego aktora) kiepsko zagrana. Take byle co. Aż się pokusiłam o krótką opinię u siebie, chociaż rzadko piszę o czymś, co mi nie przypadło do gustu. No, ale proszę, jednak są i zwolennicy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kwestia gustu. Jak dla mnie aktorzy byli bardzo dobrze dobrani i dobrze zagrali, ale tak jak piszesz kwestia gustu.

      Usuń
  2. Znam dwie pierwsze części przygód Riddicka, pierwsza była spoko, druga słabizna. Skoro mówisz, że ta część jest podobna do jedynki, to jestem na tak, bo Pitch Black bardzo mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A dlaczego mój wczorajszy komentarz nie został opublikowany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo dopiero dzisiaj opublikowałam wszystkie jakie były. U mnie zawsze publikuję wszystkie komentarze:)

      Usuń

Like us on Facebook