Elżbieta Zubrzycka - Apetyt na zdrowie

14:33


Tytuł: Apetyt na zdrowie
Autor: Elżbieta Zubrzycka
Rok wyd.:2007
Gatunek: Poradnik
Ilość stron:104

Już od dawna szukałam czegoś na temat nadwagi i tego jak sobie z nią radzić.
Jestem osobą, która niestety boryka się z tym problemem od dawna.
Książka wpadła mi przez przypadek w ręce, a konkretniej mojej mamie na wyprzedaży.
Czytając ją, wciąż powtarzałam trzy słowa:" Tak, to prawda".
Stały się dla mnie swego rodzaju mantrą.
Wprost zadziwiało mnie to, że w tylu aspektach zgadzam się z autorką.

Apetyt na zdrowie ukazuje nam świat widziany oczami osób z nadwagą i otyłością.
Opisuje różne kwestie, takie jak zmiany psychologiczne wywołane stosowaniem diety, czy też stosunek osób otyłych i szczupłych do jedzenia.
Znajdziemy wiele przydatnych informacji np. Jak prawidłowo obliczyć BMI.
Poznamy przegląd badań psychologicznych dotyczących zachowania się osób otyłych i szczupłych, a nawet sposoby autohipnozy!

Ludzie z większą ilością kilogramów często spotykają się z szykanowaniem, wyśmiewaniem ze strony tych z prawidłową wagą.
Równie często nie mogą znaleźć pracy, bo przecież pracodawcy wolą te "piękne, szczupłe, wymuskane lale". Elżbieta Zubrzycka pokaże nam jak sobie z tym wszystkim radzić.
Na końcu książki jest umieszczonych parę testów i tabel, tak zwanej Samoobserwacji.

Polecam książkę osobom, które tak jak ja wciąż stosują diety i siłują się z nadwagą.
Zachęcam osoby szczupłe, którym lektura może pomóc szerzej otworzyć oczy oraz poznać punkt widzenia drugiej strony.


Rozdziały:
1.Kilka refleksji na temat pozycji osób otyłych w społeczeństwie.
2.Na czym polega otyłość
3.Przegląd badań psychologicznych dotyczących zachowania się osób otyłych i szczupłych.
4.Teoria przydatna w życiu codziennym - dawcy i biorcy.
5.Jak schudnąć godnie i bez wysiłku. Tylko nie diety!
6.Psychoterapia osób z nadwagą
7.Jak schudnąć bez wysiłku.

Jest też wiele podrozdziałów.


Zajrzyj i tutaj

15 komentarze

  1. Książka chyba nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa pozycja :)
    Chociaż sama jestem szczuplutka to jestem tolerancyjna dla osób z większą ilością ciałka :)
    Tym bardziej, że uważam, że są bardziej zdystansowane i najczęściej posiadają genialne poczucie humoru :)
    Oczywiście wypowiadam się na podstawie obserwacji, mojego otoczenia :)

    Cóż, czasy zaczynają się zmieniać i nawet w świecie mody coraz więcej puszystych modelek :)
    Nareszcie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Od czasu do czasu trzeba sięgać po takie pozycje:). Jak trafię na nią, to z pewnością zajrzę:). Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie wiem czy przeczytać. Nie należę ani do szczupłych ani do tych z nadwagą, mimo wszystko jestem bardzo tolerancyjna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli znajdziecie tak jak ja za niecałe 4 zł, czy za podobną kwotę, możecie sięgnąć po nią. Zawsze się przyda.

    Kasandra, masz rację od czasu do czasu warto zajrzeć..

    Ja też jestem tolerancyjna zarówno dla osób otyłych z nadwagą, szczupłych, czy też wręcz wychudzonych.

    Trzeba też wiedzieć gdzie jest nasza granica w samych nas i zadbać o zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  6. książka z pewnością przydatna, ale moja silna wolna jest tak słaba, że żadne dietetyczne tematy do niej niestety nie przemawiają :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo, że nie borykam się z nadwagą ani otyłością, sięgnę po tę książkę. Choćby w celu poszerzenia swojej wiedzy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nietolerancja często idzie w parze z głupotą, niestety. Często w restauracjach słyszę z ust ludzi tak przykre komentarze, że aż strach. Nie są one skierowane do mnie, ale kiedy je słyszę, dobijają mnie tak samo. Np. komentowanie na głos tego, że osoba otyła śmie jeść cokolwiek, skoro już jest 'taka i owaka'. Bo oni to sobie wyobrażają, że jak ktoś ma więcej ciała, powinien się zagłodzić na śmierć, żeby czasem nie być posądzonym o obżarstwo. Eh, eh.

    Książka może być ciekawa, bo pozwala spojrzeć na problem z różnych punktów widzenia. Myślę, że warto po nią sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje się być ciekawa. Myślę, że się skuszę gdyż mam obsesję na punkcie jedzenia, kalorii diet i tym podobnych czarów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Futbolowa, masz jak najbardziej rację, tak właśnie jest, bo nasze społeczeństwo nie jest dostatecznie nauczone, by mieć szacunek do drugiego człowieka.

    Kasia, ja poprzez to obsesję dlatego ją kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam otyła jako dziecko, ta książka z pewnością by mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no o zachęcam do przeczytania Domi:)

    OdpowiedzUsuń
  13. W NAWIĄZANIU DO CIEKAWEJ KSIĄŻKI WKLEJAM POMOCNE INFO.

    ODCHUDZANIE PRZY NADWADZE: INTELIGENTNE, TAKIE POLECAM. *****

    1. Jemy niskotłuszczowo czyli: INDEKS ŻYWIENIOWY, TJ. IŻ PRODUKTU.

    2. Niskowęglowodanowo, a zatem: NISKIE WĘGLOWODANY, TJ. DO 26% WZROSTU.

    PUENTA TO, IŻ PRODUKTU:
    Organizm sam wykorzystuje złogi trójglicerydów w żyłach, oczyszczając je. Zwyczajne biologiczne reakcje, które równocześnie eliminują nadciśnienie i miażdżycę.

    WAŻNE:
    WYSOKIE WĘGLOWODANY, TJ. OD 26,01% WZROSTU.

    ZOBACZ TAKŻE; CUKRZYCA TYPU 2, WG: IRL KRAKÓW.

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook