Gregg Braden - Efekt Izajasza
19:40Gregg Braden
Efekt Izajasza (The Isaiah Effect)
Tłum. Ryszard Oślizło
Rok wyd. 2011 (Studio Astropsychologii)
330 stron
Efekt Izajasza (The Isaiah Effect)
Tłum. Ryszard Oślizło
Rok wyd. 2011 (Studio Astropsychologii)
330 stron
Wyobraźcie sobie, że wszystko co robicie, mówicie, myślicie może wpływać na Waszą przyszłość, a nawet na to, co się będzie dziać na świecie. Wyobraziliście już to sobie? To teraz pomyślcie, że także każdy Wasz oddech ma odzwierciedlenie we wszechświecie. Coś niedorzecznego prawda? Nic mylnego. Kiedyś wspominałam przy innej recenzji, że wszyscy jesteśmy połączeni ze sobą niewidzialną nicią. Nadal tak myślę, co więcej podobno nasza świadomość działa jak jeden organizm. Im większe grono, tym możemy zdziałać więcej. Gregg Braden przedstawia książkę, w której fizyka kwantowa łączy prastare proroctwa. Przedstawia duże ilości nieskończonych wersji naszej przyszłości. Ukazuje modlitwę jako "broń" pokoju. "Efekt Izajasza" jest połączeniem "Sekretu" i "Duchowych przewodników", takie odniosłam wrażenie po przeczytaniu książki.
"Modlitwa stanowi język pozwalający nam wyrażać marzenia i urzeczywistniać je w swoim życiu".
Modlitwa od dawna była wyrazem naszych pragnień lub podziękowaniem za to, czego doświadczyliśmy. A jakby tak urzeczywistnić nasze marzenia poprzez afirmację tego, że już się wydarzyły? Trochę trudne prawda? Braden daje nam sposób na połączenie myśli, uczuć i emocji, przez co możemy doświadczyć tego, o co prosiliśmy w modlitwie. Autor nie rozwodzi się jedynie nad znaczeniem modlitwy, analizuje też stworzony przez proroka Izajasza zwój, który jest głównym tematem książki. Opisuje jaki proroctwa (zarówno te bardzo stare jak i młode) mają lub mogą mieć wpływ na XXI wiek. Co ważniejsze możemy zmienić bieg przyszłości, wystarczy zapoczątkować zmianę w nas samych.Bzdura, czy coś jednak leży na rzeczy?
Przyznam szczerze, że książka ciągnęła mi się jak flaki z olejem. Miałam wrażenie, że ciągnę się przez te rozdziały i ciągle czytam dwie linijki tekstu. Cały czas o jednym i tym samym. Modlitwa, modlitwa i modlitwa, "pokój na świecie" i jak możemy to osiągnąć. Oczywiście jest kilka smaczków w postaci podróży jakich dokonał Gregg Braden, ale są to skąpe chwile, a szkoda, bo to one napędzały "żywotność i przesłanie" tejże lektury. Nie wątpie w to, czego doświadczył ten człowiek, lecz w to czy naprawdę możemy mieć aż taki wpływ na to, co dzieje się np. w krajah trzeciego świata? Czy możemy sprawić by ziemia, na której żyjemy stała się oazą spokoju? Na to pytanie musimy odpowiedźieć sobie sami. Jak ma się do tego fizyka kwantowa? Zbytnio się nie dowiedziałam.
O Autorze:
Gregg Braden to bestsellerowy autor New York Timesa, który jest uważany za światowego pioniera łączenia nauki z duchowością. Porzucił pracę na wysokim stanowisku, by móc poświęcić się poszukiwaniom Boga. Odwiedził dziesiątki pradawnych klasztorów, odizolowanych wiosek i miejsc na poły mistycznych. Dzięki nim stworzył "Efekt Izajasza", który może podważyć paradygmaty naszej wiedzy i wiary.
(źródło:okładka książki)
Moja ocena 3/10
<------------------------------------------------------------------------------------->
Wkrótce recenzja
2 komentarze
Przyznam, że patrząc na okładkę i czytając opis książki, zastanawia mnie, jak to możliwe, że stała się ona "bestsellerem według New York Timesa".
OdpowiedzUsuńKsiążka ewidentnie nie dla mnie. Za to w "Kato-tacie" już tytuł mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuń